Dziś na śniadanie wzięła mnie ochota na naleśniki. Tak, zazwyczaj jem je na obiad, ale dziś chciałam na tą porę dnia. Musiałam wyjść z ciepłego łóżka czego nie lubię robić jak mam wolne od szkoły :D Ubrałam się i poszłam do Miasta. Jednak nie było naleśnikarni przy Lodziarni, a byłam głodna. Zauważyłam, że na ziemi leży pełno naleśników, które były dziwnie ułożone - jakby do czegoś prowadziły. Poszłam za nimi. Kiedy doszłam do Stadionu okazało się, że teraz Troy sprzedaje swoje naleśniki w tym miejscu. Poprosiłam go o dwa naleśniki, bo w brzuchu mi burczało :D Troy prosił, abym go w następny dzień odwiedziła, ponieważ chce mi coś powiedzieć. Zgodziłam się...
Oprócz incydentu z naleśnikami New Item rozdaje dziś prezent - maszynę do kawy :) Przyda się na zaspane poranki.Do napisania, PUNNY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz