Halloween'owe opowiadanie

Hej pandy!

Jak wiecie Max i Ella zorganizowali konkurs halloween'owy, który polegał na dokończeniu historii halloween'owej Penny:

"Wszystko to sprawiało wrażenie jakiegoś złego snu. Mimo tego, zebrałam w sobie całą odwagę. Z szybko pulsującym sercem podążałam za wskazówkami – krok po kroku. Zapukałam do drzwi i drżącym głosem powiedziałam „Bing Bang Boohhh“. Nagle …."

Każdy uczestnik konkursu musiał dokończyć to opowiadanie w jak najbardziej straszny sposób w 6 zdaniach. Nagrodą dla 3 zwycięzców było napisanie notki na Blogu Panfu! Powiem Wam, że sama wzięłam w nim udział i opłaciło się. 8 listopada zostały ogłoszone wyniki i znalazłam się w szczęśliwej trójce :) A oto moje dokończenie opowiadania:

"Nagle drzwi otworzyły się ze skrzypiącym dźwiękiem, a zza nich wyleciał ogrom czarnych nietoperzy oraz wyszło kilka pająków – brrr… Powoli, na paluszkach weszłam do środka. Zza wielkiej kolumny moim oczom ukazały się dwie dziwnie świecące postacie – dla pewności musiałam przetrzeć oczy. Podeszłam bliżej, aby zobaczyć je z bliska. Jednak świeciły one tak mocno, że musiałam przysłonić oczy, aby nie oślepnąć. Kiedy przyjrzałam im się, okazało się, że są to Amalura i Joshua – duchy Panfu."

Jak Wam się podoba? Nie spodziewałam się nawet takich miłych komentarzy pod notką Max'a i Elli :)
Za niedługo będziecie mogli przeczytać moją 1 notkę na Blogu Panfu, życzcie mi powodzenia :))

Do napisania, PUNNY